czwartek, 7 lutego 2008

Somnium Romualdi

Dziś według starego kalendarza wspomnienie świętego Romualda, opata. U nas w domu święty szczególnie wenerowany, także w związku z imieniem jednego z naszych synów (a imię to przecież zjawiło się nieprzypadkiem).


Z lekcji nokturnowej dawnego brewiarza rzymskiego z dnia dzisiejszego:
Jak błogosławiony Patrjarcha Jakób widział we śnie cudowną drabinę ziemi i nieba dotykającą, po której wstępowali i schodzili mężowie biało odziani, wyobrażający przyszłych mnichów Kamedułów, których założycielem był św. Romuald. Kiedy nakoniec dożył lat stu dwudziestu, wiek cały strawiwszy na służbie Bogu w ostrościach najsurowszej pokuty, przeszedł do Pana roku 1027.

Brak komentarzy: